piątek, 25 stycznia 2013

"Dzielnicowy jak lekarz pierwszego kontaktu"

Rozmowa z aspirantem Rafałem Długoszem policjantem Komendy Miejskiej  w Jaworznie  oraz laureatem konkursu  na „Najpopularniejszego dzielnicowego Jaworzna”.



1 . Jakim rejonem pan się zajmuje i jakie są obowiązki dzielnicowego?

Zajmuję się rejonem dzielnicy Osiedla Podwale- Centrum . Dzielnicowy realizuje wiele zadań w granicach przydzielonego mu rejonu służbowego . Dlatego też posiada wiele obowiązków i trudno jest je wszystkie wymienić .Jest jak lekarz pierwszego kontaktu . Doskonale zna okolicę tzw. rejon ,który jest mu przypisany jej mieszkańców ,ich problemy .Jest kimś  w rodzaju łącznika między społeczeństwem  w terenie , a policją .Walczy z przemocą domową ,patologią i przejawami chuligaństwa. Prowadzi pogadanki w szkołach ,przedszkolach . Wykonuje również czynności zlecone przez Sądy i Prokuratury itp.

2.Tytuł "Najpopularniejszego dzielnicowego Jaworzna" to duże wyróżnienie. Spodziewał się pan wygranej?

Nie spodziewałem się takiego rezultatu . To dla mnie duże wyróżnienie biorąc pod uwagę fakt ,iż w Jaworznickiej Komendzie pracuje 21 dzielnicowych .

3 .Jakie cechy charakteru musi posiadać osoba ubiegająca się o pracę w Policji?

Służba w policji nie należy do łatwych pracując nawet za biurkiem . Dlatego też wydaje mi się ,że cierpliwość ,odporność na stres ,asertywność ,komunikatywność i dobry stan zdrowia to raczej niezbędne atrybuty kandydata  do służby w policji

4 .Od ilu lat pracuje pan w jaworznickiej komendzie?

W Jaworznickiej policji pracuję od 15 lat na stanowisku dzielnicowego od lat 13 .

5. Mieszkańcy docenili pana pracę. Czy to pierwsze takie wyróżnienie w pana karierze?

Zgadza się i dlatego jestem im za to niezmiernie wdzięczny i to nie pierwszy już raz . Przy tej okazji chciałem podziękować wszystkim mieszkańcom i osobom ,które wysłały na mnie  smsy w konkursie co świadczy  o tym ,iż w dalszym ciągu darzą mnie dużym zaufaniem , co niewątpliwie bardzo mnie cieszy  i motywuje do dalszej pracy. Natomiast mogę się pochwalić ,iż nie jest to moje pierwsze wyróżnienie .  W dwóch wcześniejszych  edycjach  konkursu na dzielnicowego  roku miasta Jaworzna  zajmowałem wysokie lokaty .W  2001 roku byłem drugi natomiast w 2006 roku głosami mieszkańców konkurs na dzielnicowego roku wygrałem . Tym bardziej cieszy mnie fakt ,iż wśród mieszkańców w dalszym ciągu odbierany jestem pozytywnie o czym mogą świadczyć właśnie wyniki takich konkursów.
6. Czy jaworznianie  chętnie zgłaszają się na pana dyżury i dzielą swoimi spostrzeżeniami?

Myślę ,że bardzo często . Znają  również mój numer telefonu komórkowego  ,który jest ogólnie dostępny   co znacznie ułatwia kontakt z mieszkańcami. Zgłaszają się z wieloma problemami. Wśród nich są stosunkowo błahe jak np.  kłopoty z parkowaniem na osiedlowych uliczkach czy też z nieodśnieżonymi zimą chodnikami, spożywaniem alkoholu wokół osiedlowych sklepów czy też innych miejscach zabronionych, młodzieżą wysiadującą po klatkach schodowych itp. Zgłaszają  też  oczywiście  poważniejsze problemy z którymi borykają się na co dzień .Dlatego też wydaje mi się ,że jestem rozpoznawalny  i ,że nie jestem anonimowy biorąc pod uwagę również fakt ,iż mieszkam w swoim rejonie służbowym .

7. Jak zareagowali na pana wygraną w konkursie koledzy oraz przełożeni?

Myślę ,że pozytywnie . Dostałem kilka gratulacji w tym również od Komendanta Jaworznickiej Policji  .

8. Zgodzi się pan ze stwierdzeniem że praca dzielnicowego jest bardziej spokojniejsza niż w innych wydziałach?

   Absolutnie nie zgadzam się  z tą opinią . Praca w każdym wydziale jest specyficzna . Niemniej jednak spośród wszystkich policjantów  wydaje mi się ,że mamy najwięcej przykrych obowiązków . Pracujemy na „pierwszej linii ognia” spotykając się z różnymi problemami i ludźmi .Niekoniecznie też z racji zajmowanego stanowiska jesteśmy przez wszystkich lubiani .Nie jesteśmy tylko po to aby ładnie się uśmiechać i dobrze mówić , ale też po to ,aby ujawniać i zatrzymywać sprawców przestępstw ,osoby poszukiwane czy też stosować represję karno -administracyjną wobec sprawców wykroczeń .Ponadto stanowisko dzielnicowego ze względu właśnie na swoją specyfikę  zostało określone jako najbardziej stresogenne bezpośrednio po stanowisku dyżurnego ze wszystkich stanowisk w policji .

9 . Rodzina i przyjaciele wysyłali dużo SMS-ów?

Oj powiem szczerze ,że nie pytałem znajomych i rodziny  o ilość wysłanych na mnie smsów . Mogę jednak powiedzieć że kilka wysłała  na mnie moja ośmioletnia córka.

10. Jaki na co dzień jest aspirant Rafał Długosz?

Jaki na co dzień jest asp. Rafał Długosz ?  hm. Trudne pytanie  opisać samego siebie .  Myślę ,że jestem jednak niepoprawnym optymistą  pozytywnie nastawionym do życia  i swojej pracy .

11 .Co sądzi pan o likwidacji trzech punktów konsultacyjnych w ostatnim czasie w naszym mieście?

W mojej ocenie jest to zła decyzja  . Likwidując punkty przyjęć obywateli w dzielnicach odległych od centrum odbiera się mieszkańcom  możliwość przyjścia bezpośrednio do dzielnicowego w miejscu swojego zamieszkania. Natomiast taka decyzja zapadła i nie chciałby bardziej wyrażać swojej  opinii w tym temacie .

12. Jakie ma pan zainteresowania?

 Interesuje się sportem szeroko rozumianym, szczególnie piłka nożną . Na co dzień zresztą w czasie wolnym od pracy gram w piłkę nożna halową . Mamy w naszej Komendzie drużyną policyjną która odnosi znaczące sukcesy w kraju jak  również na arenie międzynarodowej. Dlatego też mamy możliwość właśnie w takich turniejach promować nasze miasto  i to wydaje mi  się że z dobrym skutkiem .


Dziękuję za rozmowę. 

Mateusz Herman 

4 komentarze:

  1. fajnie się rozmawiało z funkcjonariuszem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie można tak stwierdzić jednak każdy z nas ma przecież swojego lekarza rodzinnego. Ja zdecydowałem się na wybór lekarza https://cmp.med.pl/cmp-goclaw/lekarz-rodzinny/ i jestem zdania, że był to najlepszy wybór jakiego mogłem dokonać.

    OdpowiedzUsuń