Data: 21:44, 2012-09-01
- Jestem zadowolony z tego punktu, ale na pewno nie z gry - przyznaje Piotr Pierścionek, trener Polonii Bytom. Szkoleniowiec I-ligowca nie jest też zadowolony z młodych sędziów z zaplecza ekstraklasy...- Ten punkt jest dla nas bardzo cenny i dedykuję go kibicom z Bytomia, którzy nas wspierali. Jestem zadowolony z tego punktu, ale na pewno nie z gry - mówi trener Piotr Pierścionek. - Bardzo ciężko gra się po czterech porażkach z rzędu, tak więc jestem zadowolony z wyniku - dodaje.
- Chciałbym poruszyć jedną kwestię.... Chodzi o to, jak młodzi ludzie sędziują. Nie może być tak, że człowiek zostaje arbitrem I-ligowym i jest już z tego zadowolony. Trenerzy i zawodnicy chcą się rozwijać. A sędziowie? - zastanawia się Pierścionek.
Niezadowolony z wyniku był natomiast Piotr Mandrysz, szkoleniowiec gospodarzy. - To kolejne spotkanie, które powinniśmy byli wygrać, a tego nie zrobiliśmy. Zaskakujące, że mieliśmy tyle sytuacji, a nie potrafiliśmy ani razu umieścić piłki w siatce... - dziwi się trener beniaminka.
sportslaski.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz